Kawa, cynamon, owoce cytrusowe… Czas na podwieczorek? Nie, na naturalny peeling domowej roboty. Trudno znaleźć równie prosty i bezpieczny zabieg, który tak widocznie odmładza i poprawia wygląd skóry. Wesprzyjmy ją w jej naturalnym procesie odnowy, nie sięgając po sklepowe kosmetyki.
Peeling lub eksfoliacja – tymi określeniami nazywa się proces powierzchniowego złuszczania naskórka, który przestał już spełniać swoją ochronną funkcję. Obumarłe komórki zalegają na skórze wraz z zanieczyszczeniami, wpływając niekorzystnie na jej funkcjonowanie i wygląd oraz utrudniając wchłanianie się substancji aktywnych z preparatów pielęgnacyjnych. Peelingi są znanym kosmetykiem, a ich wybór na drogeryjnych półkach jest ogromny. Jednak często stosujemy są jedynie z doskoku, kiedy już zauważymy szorstkość skóry czy powstające niedoskonałości.
Tymczasem regularne stosowane peelingów nie tylko zapobiegłoby tym problemom, ale również znacznie by poprawiło wygląd skóry i wyraźnie pomogło skuteczniej zadziałać wszystkim innym kosmetykom. Kilka minut w tygodniu poświęcone peelingowi to duże wsparcie dla skóry w jej naturalnym procesie odnowy i inwestycja w jej elastyczność i młody wygląd. To naprawdę niewiele, tym bardziej że nie musimy nawet sięgać po gotowe kosmetyki – składniki do przygotowania prostego, domowego peelingu znajdą się w każdej kuchni.
STOSOWANIE I ZALETY PEELINGU
Peeling warto stosować zarówno do pielęgnacji skóry twarzy, jak i całego ciała, a zalety tego prostego zabiegu można wymieniać długo. Peeling dokładnie usuwa zanieczyszczenia i stymuluje komórki skóry do wzrostu, odmładzając ją. Pobudza ukrwienie, uelastycznia i wygładza. Odsłoniona skóra ma ładniejszy koloryt i jest bardziej promienna, przebarwienia delikatnie się rozjaśniają. Pory i mieszki włosowe są odblokowane, nie tworzą się więc nowe zaskórniki, a włoski po depilacji nie wrastają w skórę. Zmarszczki się spłycają i stają się mniej widoczne. I, co najważniejsze, wszystkie kosmetyki, które następnie stosujemy, lepiej się wchłaniają i mają szansę wydajniej zadziałać. Niektóre peelingi są skuteczne również w walce z głębokimi przebarwieniami a nawet bliznami, chociaż tego typu zabiegi wykonuje się z użyciem specjalistycznych preparatów w gabinetach kosmetologicznych.
Mimo że peeling, który możemy wykonać samodzielnie, to zabieg prosty i bezpieczny, trzeba pamiętać, żeby nie stosować go częściej niż 2-3 razy w tygodniu. Zbyt częste złuszczanie nie upiększy skóry, może natomiast ją podrażnić lub uszkodzić. A w dłuższej perspektywie, przy zbyt intensywnym ścieraniu wierzchniej warstwy, nawet przyspieszyć jej starzenie. Żeby peeling spełnił swoją dobroczynną funkcję, trzeba dać szansę komórkom skóry, żeby przeszły pełny swój naturalny cykl wzrostu i obumierania. Niektóre części ciała, takie jak łokcie, kolana czy skóra pośladków, gdzie naskórek jest grubszy, można złuszczać nawet co drugi dzień, ale już delikatny obszar twarzy czy dekoltu nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Trzeba też pamiętać, żeby dobrać odpowiedni rodzaj peelingu do typu skóry i jej aktualnych potrzeb.
RODZAJE PEELINGÓW
Pod kątem sposobu działania na naszą skórę można peelingi podzielić na trzy główne rodzaje: peelingi mechaniczne (ziarniste), peelingi enzymatyczne oraz peelingi na bazie kwasów.
- Peelingi ziarniste, inaczej zwane mechanicznymi, to pasty lub emulsje zawierające złuszczające drobinki, które pod wpływem masażu ścierają martwy naskórek. Peelingi mechaniczne nie mogą być stosowane na skórę z wypryskami czy trądzikiem, ponieważ istnieje ryzyko rozsiania drobnoustrojów – dla takiej skóry znacznie lepszy i bezpieczniejszy będzie peeling enzymatyczny. Przy wyborze peelingu ziarnistego warto zwrócić uwagę na skład i wybierać taki, który zawiera drobinki pochodzenia naturalnego (na przykład peeling cukrowy, peeling solny, na bazie zmielonej kawy lub różnego rodzaju łupinek a nawet muszelek). Peelingi syntetyczne są niczym innym jak drobinkami plastiku, które zanieczyszczają środowisko naturalne i w praktyce są prawie niemożliwe do usunięcia z wody.
- Peelingi enzymatyczne stosuje się podobnie jak zmywalne maseczki do twarzy. Są to jednocześnie najłagodniejsze peelingi – nakłada się je na oczyszczoną skórę na określony czas, po czym zmywa wodą. Stosowane są najczęściej do najbardziej delikatnych części ciała: skóry twarzy, szyi i dekoltu. Zawarte w składzie enzymy (np. papaina pozyskiwana z owoców papai czy bromelaina z ananasa) działają na poziomie cząsteczkowym i rozcinają wiązania chemiczne w komórkach martwego naskórka, pozwalając na jego oddzielenie od nowej skóry. Co ważne, peeling enzymatyczny nie niszczy żywych komórek. Zwykle ma konsystencję kremu, nie zawiera drobinek i nie trzeba go pocierać, nada się więc dla skóry delikatnej, skłonnej do podrażnień oraz trądzikowej. Po określonym czasie peeling należy zmyć, a skórę osuszyć i nałożyć tonik lub ulubiony hydrolat oraz krem pielęgnacyjny z filtrem ochronnym.
- Peeling na bazie kwasów, zwany inaczej peelingiem chemicznym, wykonuje się w gabinetach kosmetycznych i medycyny estetycznej. Kwasy są szczególnie skuteczne w pielęgnacji cery trądzikowej, z licznymi przebarwieniami, a nawet bliznami. Najczęściej stosuje się naturalne kwasy owocowe (zwane także kwasami AHA – kwas glikolowy, mlekowy czy jabłkowy), kwas salicylowy (zwany także kwasem BHA) czy kwas azelainowy (pozyskiwany z ziaren zbóż). Taki zabieg powinien być przeprowadzony przez kosmetologa lub lekarza, który zadba o bezpieczeństwo oraz wskaże sposób pielęgnacji bezpośrednio po zabiegu. Niektóre kwasy powodują dość intensywne łuszczenie się skóry w kolejnych dniach, co może trwać nawet około tygodnia, warto więc zaplanować termin zabiegu z wyprzedzeniem, uwzględniając w naszych planach czas na oczyszczenie się skóry z zewnętrznej warstwy. Po takim zabiegu należy zwrócić szczególną uwagę na ochronę przeciwsłoneczną.
PRZEPISY NA DOMOWY PEELING
Peeling jest tak prostym kosmetykiem, że do jego samodzielnego wykonania w domu wystarczy sięgnąć po składniki, znajdujące się w każdej kuchni. Niżej podajemy kilka sprawdzonych przepisów na domowe peelingi do twarzy i ciała, których przygotowanie zajmie nie więcej niż kilka minut.
Przepis na naturalny, domowy peeling kawowy do ciała:
- 2 łyżki zmielonej kawy (z powodzeniem można użyć też fusów)
- żel pod prysznic
- cynamon (opcjonalnie)
Wystarczy zmieszać w miseczce nieco zmielonej kawy z ulubionym żelem pod prysznic i umyć ciało. Można dodać odrobinę aromatycznego cynamonu. Drobinki kawy są nie tylko bezpieczne dla skóry, ale zmieszane z żelem pod prysznic lub oliwką mają też wyraźną, miłą szorstkość i bardzo skutecznie wygładzają skórę. Naturalna kofeina zawarta w kawie znakomicie pielęgnuje skórę ze skłonnością do cellulitu. Kawowo-cynamonowy zapach jest bardzo przyjemny. Peeling ma wyraźną teksturę i jest dość intensywny, nada się więc przede wszystkim do pielęgnacji ciała. Po peelingu balsam do ciała bardzo szybko się wchłonie, a skóra przyjmie wszystkie składniki aktywne.
Przepis na domowy peeling enzymatyczny do twarzy:
- gruby plaster ananasa lub duży kawałek papai (można również użyć obu owoców)
- czubata łyżka płatków owsianych
Ananasa lub papaję obieramy i blendujemy wraz z płatkami owsianymi na gładki mus. Gotowy peeling nakładamy ją na twarz. Po 5 minutach zmywamy, nakładamy tonik lub hydrolat, a następnie serum oraz krem pielęgnacyjny. Jeśli peeling wykonujemy w dzień, pamiętajmy o nałożeniu kremu z filtrem.
Przepis na letni, cytrusowy peeling solno-cukrowy do ciała:
- 2 łyżki drobnego cukru
- 1 łyżeczka soli morskiej
- łyżka oleju kokosowego lub oliwy z oliwek
- łyżka soku z cytryny lub grejpfruta
Wszystkie składniki wymieszaj w miseczce, a następnie już pod prysznicem dodaj do tej mieszanki nieco ulubionego żelu pod prysznic lub oliwki i umyj ciało. Cudowny cytrusowy zapach wypełni całą łazienkę! Podobnie jak peeling kawowy, ten również jest dość intensywny w teksturze, nada się więc idealnie do pielęgnacji skóry ciała, szczególnie rąk i nóg.
redakcja insi