Jak przestać czekać na koniec pandemii?

Jak tylko pandemia się skończy… wyjadę na Majorkę, pójdę na obiad do ulubionej restauracji, zaproszę przyjaciół na imprezę. Ludzie, w odróżnieniu od innych gatunków zamieszkujących naszą planetę, mają zdolność planowania przyszłości. Ale czy obecnie nam to pomaga?

Jak tylko pandemia się skończy… wyjadę na Majorkę, pójdę na obiad do ulubionej restauracji, zaproszę przyjaciół na imprezę. Ludzie, w odróżnieniu od innych gatunków zamieszkujących naszą planetę, mają zdolność planowania przyszłości. Ale czy obecnie nam to pomaga?

Koncentrowanie się na tym, co dopiero ma się wydarzyć, sprawia że zapominamy o życiu w teraźniejszości. A to nie jest najlepszym sposobem na przetrwanie pandemii.  Zwłaszcza, gdy nie wiemy, kiedy koronawirus przestanie szaleć. Cierpliwość podobno jest cnotą, ale ludzki umysł nie ma jej dobrze opanowanej. Niepewność i niewiadoma podsycają lęk, ponieważ tracimy poczucie kontroli nad życiem, a tego nie lubimy. Co możemy zrobić, żeby sobie pomóc?

CHWILOWO ZAAKCEPTUJ BEZSILNOŚĆ

Owszem, to może być trudne – konieczność zatrzymania się i konfrontacji z niepewnością. Nie planowałeś tego, nie chciałeś, nie byłeś na to przygotowany. Być może twoje życie będzie musiało ulec diametralnej zmianie, być może powrót do nowej normalności zajmie wiele czasu. Nie tak miało być – mówisz z wyrzutem i masz prawo do niezadowolenia. Przez pandemię wszyscy przeżywamy żałobę z powodu straty – naszych biur, swobody robienia zakupów, możliwości bawienia się z dziećmi na placach zabaw, rozmowy z przyjaciółką w kawiarni...

Przeżywanie procesu godzenia się ze stratą wymaga czasu i najczęściej przebiega w pięciu etapach – najpierw zaprzeczamy rzeczywistości, potem się na nią złościmy, następnie się targujemy, a kiedy się tym zmęczymy, wpadamy w depresję i rozpacz, żeby w końcu dojść do stanu akceptacji.

Ten etap pozwala zacząć zauważać, co jest dookoła nas – możemy wreszcie korzystać z racjonalnego myślenia i zacząć działać w nowych okolicznościach. W tym stanie ducha możemy zgodzić się z myślicielami Wschodu, że źródłem cierpienia jest nasze przywiązanie do różnych form życia, które ze swojej natury są ulotne. Jeśli to pojmiemy, nasz umysł w końcu się uspokoi. Przestaną nami targać strach i wątpliwości, a w naszym wnętrzu zagości harmonia. Pojmiemy, że skoro każdy wzorzec we wszechświecie jest tymczasowy, nie ma sensu na różne doświadczenia życiowe reagować lękiem czy ekscytacją. A jedynie akceptacją.

ZREWIDUJ PRIORYTETY I ZACZNIJ OD NOWA

Tak, świat się zachwiał i zatrzymał, a my razem z nim. Przestał pędzić i jest to dobra wiadomość, bo możesz zastanowić się, co dalej. Ale żeby to „dalej” nastąpiło, potrzebne są porządki w poprzednim rozdziale. Pomyśl, co z dawnego życia chcesz zabrać do nowego, a co już nie. Przypomnij sobie, jakie miałeś plany, jakie były twoje cele. Odpowiedz sobie na pytania: czy one nadal są aktualne, czy naprawdę chcesz tego, co planowałeś przed pandemią. Jeśli tak, pomyśl co możesz z tym zrobić w nowej sytuacji. Jeśli nie, zdecyduj się na refleksję, czy jesteś zadowolony z dotychczasowego stylu i sposobu życia.

O czym tak naprawdę marzysz? Jak wyglądały twoje dni i czy rzeczywiście nadal chcesz, żeby takimi były? Czy robisz to, co sprawia ci przyjemność? Czy twoja praca cię rozwija? Czy przynosi ci satysfakcję finansową? Czy otaczasz się ludźmi, których lubisz i od których możesz się czegoś nauczyć? Czy spędzasz wystarczająco dużo czasu z najbliższymi? Czy zaniedbywałeś jakieś aspekty swojego życia?

Wyobraź swoje życie za rok, za trzy lata, za pięć lat. Takim, jakie chcesz, żeby było. Ustal swoje nowe priorytety. Teraz nadszedł czas, żebyś to zrobił, niezależnie od tego, czy jest to nauka pieczenia chleba, nawiązanie kontaktu z dawno niewidzianymi przyjaciółmi czy zmiana zawodu.

PILNUJ SWOICH MYŚLI, KIERUJĄC JE W STRONĘ OPTYMIZMU

Martwienie się nie jest zbyt produktywne, chyba że coś z nim zrobimy, a teraz często niewiele możemy zdziałać. Jeśli w twojej głowie krążą czarne myśli, na chwilę zatrzymaj się i świadomie zacznij myśleć od nowa – pozytywnie. To, czym się zamartwiasz, za pewne jeszcze się nie wydarzyło, możesz więc zacząć kreować w myślach lepsze rozwiązanie. Jeśli ci to nie wychodzi, rozważ najczarniejszy scenariusz a przekonasz się, że to cię na jakiś czas uwolni od lęku. No bo, co gorszego może się jeszcze wydarzyć? Nic. Więc można odetchnąć.

Gonitwa negatywnych myśli wprowadza nasz układ nerwowy w stan walki lub ucieczki, czyli wysoki poziom stresu, a to teraz jest nam najmniej potrzebne. Owszem, niepewność jest przygnębiająca. To prawda – przyszłość może przybrać inną formę, niż się spodziewaliśmy i większości przypadków możemy nie mieć na to wpływu. To, co teraz możemy zrobić, to nie koncentrować się na ograniczeniach, ale szukać jak najwięcej pozytywów

NIE ZAPOMINAJ O CHWILI, KTÓRA WŁAŚNIE TRWA

Bądź obecny w tu i teraz. Nie możesz teraz wiedzieć, kiedy pandemia się skończy. Nie nawet możesz – jak co roku – zaplanować wyjazdu na wakacje. Całkiem możliwe, że nie możesz przewidzieć, ile pieniędzy będziesz mieć na koncie w najbliższym czasie. Nie wiesz, czy fala pandemii wróci  jesienią i jak to wpłynie na twoje życie.

Ale możesz zaplanować i skontrolować swój dzień. Na swoje dzisiaj masz wpływ – ty decydujesz, o której godzinie wstaniesz, co zjesz na śniadanie, do kogo zadzwonisz. Od ciebie zależy, czy zauważysz zieleń drzew za oknem, z jakim mlekiem wypijesz kawę na balkonie, jaką książkę przeczytasz. Jesteś panem swojego dnia, możesz zdecydować, czy go zauważysz czy też nie. Celebrowanie każdej kolejnej chwili sprawia, że nie musimy już czekać. To, co trwa, jest i wystarczy to dostrzec. Zatrzymaj się na chwilę i poczuj, czy naprawdę coś innego jest ci teraz potrzebne?

NIE ODMAWIAJ SOBIE PRZYJEMNOŚCI I BĄDŹ W TYM KREATYWNY

Jesteśmy tak skonstruowani, że zwykle na coś czekamy – na wakacje, koncert, urodziny, święta. Na coś przyjemnego. Niezależnie od pandemicznych okoliczności, nie odmawiaj sobie tego. Cokolwiek to jest, nie czekaj. Zrób to teraz. Odkładanie radosnych chwil przynosi nam frustrację, my potrzebujemy sił witalnych, żeby działać. Funkcjonujemy obecnie w niecodziennych warunkach, więc użyj do działania pokładów kreatywności.

Wyjazd do Włoch? Dzisiaj możesz oglądać najcenniejsze muzealne zbiory i zabytki on-line. Odwołano koncert twojego ulubionego muzyka? Światowa kultura nigdy nie była tak dostępna jak teraz. Galerie, spektakle, występy mamy na wyciągnięcie ręki. Wirtualnie i za darmo! Przełożono premierę książki, na którą czekasz? Przekonaj się, że jest już dostępna jako e-book.

redakcja insi