Umówmy się: czasem trzeba ugotować coś, co musi wyglądać. Ot, idziemy na składkową imprezę. Albo przybywają goście. Albo po prostu chcemy się popisać przed sobą samym. No i świetnie, tylko efekciarskie dania często są dramatycznie czasochłonne, a efekt wizualny potrafi być opłakany. Zmierzam do tego, że niezależnie od tego, ile pęset i dyspenserów do sosów nie wpadłoby mi w ręce, nie będę wstanie ponaukładać tych wszystkich ę ą elementów talerza tak, żeby Amaro się zachwycił.
No dobrze, ale coś jednak na tę imprezę zabrać trzeba. Era sałatek makaronowych szczęśliwie dobiegła końca w latach 90., choć to nadal lepsze niż przyjść na przyjęcie ze słonymi paluszkami. Już lepiej z kalafiorem. A tak poważnie: upieczmy nadziewane pomidory. Ich fikuśne czapeczki z szypułkami (koniecznie, koniecznie!) zrobią robotę wizualną, a o robotę smakową martwić się za bardzo nie będzie trzeba – zawsze wychodzą pyszne. Pomidory można nadziać niemal wszystkim, a najszybsze i najskuteczniejsze będzie kaszotto na pęczaku. Chociaż nie upieram się. Kuskus, kasza gryczana, soczewica, ryż, grzyby i bakłażan też świetnie się nadadzą. Grunt, żeby nasze nadzienie dobrze przyprawić. Garść parmezanu i garść pietruszki trzeba mieć. A reszta – według gustu.
Składniki:
- 6 średniej wielkości pomidorów
- 1 szklanka kaszy pęczak – można zastąpić dowolną inną kaszą
- 2 łyżki oleju rzepakowego – można zastąpić oliwą lub masłem
- 1 litr bulionu warzywnego – można również po prostu użyć wody, ale wtedy warto staranniej doprawić całość nadzienia
- Natka pietruszki
- Parmezan
- Sól, pieprz
- Opcjonalnie – tarta mozzarella
- Opcjonalnie – dowolne warzywa, które mamy w lodówce
Jak zrobić nadziewane pomidory z piekarnika:
1. Ugotuj kaszę w bulionie
Na patelni rozgrzej olej rzepakowy, wrzuć przepłukaną wcześniej kaszę i smaż 1-2 minuty, aż wszystkie ziarenka kaszy pokryją się olejem. Zalej bulionem (lub wodą, wtedy warto dorzucić listek laurowy i ziele angielskie) i gotuj około 15-20 minut aż kasza zmięknie i wchłonie cały płyn.
2. Wydrąż pomidory
Każdego pomidora umyj. Nie usuwaj zielonych szypułek, będą ładnie się prezentować po upieczeniu. Odetnij górną część (ok. 1 cm), a środek wydrąż, zostawiając około 1 cm miąższu pod skórką. Wydrążone środki pomidorów odłóż do miseczki (wykorzystasz je do nadzienia).
3. Dopraw nadzienie
Do ugotowanej kaszy dorzuć garść posiekanej natki pietruszki, 1-2 łyżki parmezanu, nadzienie z wydrążonych pomidorów (jeśli jest bardzo zwarte, możesz je posiekać). Możesz dorzucić też pokrojoną w kosteczkę marchew lub pietruszkę po ugotowaniu bulionu albo inne dowolne gotowane, smażone lub pieczone warzywa. Zerknij, co masz w lodówce – sprawdzi się nawet kalafior, który został z obiadu. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Nadzienie nie powinno być zbyt zbite ani suche. Miąższ z pomidorów powinien dodać mu soczystości i słodkości, ale w razie czego możesz dodać więcej bulionu, wody, a nawet passaty pomidorowej.
4. Rozgrzej piekarnik
Piekarnik rozgrzej do 200 °C (bez termoobiegu).
5. Nadziej pomidory
Każdego pomidora wypełnij przygotowanym nadzieniem. Nie ugniataj zbyt mocno. Na wierzch nadzienia możesz nałożyć łyżeczkę tartej mozzarelli. Przykryj odkrojoną pomidorową czapeczką. Układaj obok siebie w naczyniu żaroodpodnym.
6. Zapiecz
Nadziewane pomidory zapiekaj około 30 minut. Podawaj z fasolką szparagową i hummusem lub pastą warzywną. Świetnie komponują się też z sałatą z winegretem.
redakcja insi