Każde dziecko wie, jak najlepiej obierać rabarbar: zębami! Na dodatek, niektóre znają też przepis na rabarbar idealny: wyjść do ogrodu, wyszukać na końcu grządek ogromne rabarbarowe liście, zerwać tuż przy ziemi różową łodygę, otrzepać z piasku…
Wejść z powrotem na ścieżkę i jeszcze w drodze powrotnej do domu obrać przezroczystą błonkę, żeby w końcu po kryjomu zanurzyć końcówkę w cukiernicy i zjeść, zanim zdążą nas przyłapać.
Mieszkając w mieście, o istnieniu rabarbaru można zwyczajnie zapomnieć na długie lata. Nie chodzi o jego dostępność – jeśli można sprowadzić do sklepu smoczy owoc z Ameryki Południowej, można też sprowadzić zwykły, poczciwy rabarbar z podmiejskich ogrodów i gospodarstw. I chyba właśnie ta jego niepozorność spycha go na drugi plan listy zakupów. Choć tak naprawdę dodałabym jeszcze jedno: coś, co z radością i beztroską pochłaniane było w dzieciństwie podczas wiejskich wakacji, w dorosłości zamienia się jakby w znak zapytania: bo czy te łodygi są w ogóle jadalne? Czy trzeba je gotować? Obierać? Ale czy całą łodygę, czy tylko część? Między stoiskiem z truskawkami a główkowaniem, jak to było kiedyś z tym rabarbarem, wybór często pada na te pierwsze – w końcu każdy wie, jak jeść truskawki: jakkolwiek.
Z rabarbarem jest koniec końców podobnie, z tą różnicą, że z truskawek odrywamy szypułkę, a z łodyg rabarbaru odcinamy liście, które są niejadalne. Ewentualnie, usuwamy z łodyg również zewnętrzną błonkę, szczególnie jeśli są kupione w czerwcu, czyli w drugiej połowie sezonu. Sama błonka co prawda nie jest szkodliwa, ale może być włóknista w potrawie, więc warto się jej pozbyć. Łodygę kroimy na kawałeczki i jesteśmy o krok od kompotu rabarbarowego czy może słodko-kwaśnego pachnącego latem ciasta.
Ciężka sprawa, zachęcić kogoś, żeby zaszalał i zrobił ciasto z rabarbarem, do tego pełnoziarniste. Nie dość, że rabarbar to produkt zupełnie pospolity, to jeszcze na dodatek jest… warzywem, dość okropnym na surowo. Pełnoziarniste ciasto warzywne na pewno nie kojarzy się z niczym pysznym. Z rabarbarem jednak tak jest: wystarczy dodać do niego kilka prostych, codziennych składników i zamienia się bezpardonowo w przedmiot pożądania, i to do tego stopnia, że nikt nawet nie zwróci uwagi na mąkę pełnoziarnistą. Jedynym zmartwieniem będzie to, czy nie dołożyć na talerzyk odrobinę lodów waniliowych, marnujących się w zamrażarce, oraz czy wypada wziąć dokładkę. I znowu rabarbar łapie nas na tym, że jemy go po kryjomu. Przedziwne warzywo.
PLACEK Z RABARBAREM
składniki:
- 600 g łodyg rabarbaru – waga po obraniu; można też użyć nieco mniejszej ilości
- 1,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej – można też użyć białej mąki lub mieszanki różnych mąk
- 4 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 0,5 łyżeczki soli – najlepiej użyć drobnej soli
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia – polecam BIO proszek do pieczenia
- 1 szklanka cukru brązowego – może być też biały, można też zastąpić cukier ksylitolem
- 130 g masła – ważne, żeby było zimne
- 2 jajka – warto wybierać ekologiczne
- 2 łyżki mleka – można zastąpić mlekiem roślinnym
- 50 g płatków migdałowych
- cukier puder do dekoracji
1. Tortownicę (średnica 25-28 cm) wyłóż papierem do pieczenia, lub wysmaruj masłem i posyp bułką tartą, piekarnik rozgrzej do 180°C (termoobieg).
2. Do dużej miski przesiej mąkę, sól oraz proszek do pieczenia.
3. Odkrój 1/3 przygotowanego zimnego masła i odłóż tę część do lodówki – użyjesz go za chwilę
4. Pozostałą część masła posiekaj nożem na desce, następnie dodaj do mąki i rozetrzyj dokładnie w palcach na drobną kruszonkę.
5. Rabarbar obierz i pokrój na 0,5 – 1 cm kawałki. Wymieszaj dokładnie z cukrem, a następnie z kruszonką.
6. Jajka i mleko ubij na pianę, dodaj do reszty składników i ponownie dokładnie wymieszaj.
7 Całość przełóż do tortownicy – między kawałkami rabarbaru będzie przestrzeń, ale nie musisz się tym martwić, właśnie tam będzie wyrastało ciasto.
8. Posyp ciasto płatkami migdałowymi, a wierzch pokryj plasterkami odłożonego wcześniej masła.
9. Piecz ok. 50 minut lub dłużej, do suchego patyczka – to ważne, bo przy użyciu mąki pełnoziarnistej i soczystego rabarbaru środek ciasta będzie dopiekał się nieco dłużej.
10. Wyjmij ciasto z piekarnika, posyp cukrem pudrem. Gotowe!
Będzie cudowne samo albo z lodami waniliowymi, choć… Jeśli udałoby się zdobyć truskawkowe lody oblane białą czekoladą, można je zdjąć z patyka, położyć na talerzyku obok ciasta i z powodzeniem udawać Dzień Dziecka. No bo co, dziecku zabronisz?
redakcja insi